piątek, 29 stycznia 2016

Michael Hekmat na wiosnę/lato 2016

Kolekcja ss16 jest pierwszą, którą projektant sygnuje swoim imieniem i nazwiskiem. Stąd nuta romantyzmu i pewnej młodzieńczej naiwności, która przewija się przez zdjęcia tego lookbooka. Od tego momentu studio Michaela Hekmata prezentować będzie kolekcje pod jego nazwiskiem jak i marką Blessus.
 
Wiosenno-letnia kolekcja zainspirowana została ogrodem japońskim i filozofią jego tworzenia. Z całą swoją prostotą, elegancją i harmonią. To właśnie on stanowi punkt wyjścia kolekcji.
 
- Skupiłem się na atmosferze delikatności i wysublimowania. Maksymalnie zredukowana paleta kolorów – czarny, biały, niebieski i lawendowy mają na celu skupić uwagę na formie i precyzyjnej geometrii - mówi projektant. - W modzie pracuje od 18 roku życia, przez ostatnie 12 lat zdążyłem zdać sobie sprawę z tego, co mi się podoba, w jakiej estetyce czuję się najlepiej i które elementy garderoby najbardziej oddają mój styl. Dlatego w najnowszej kolekcji nie zabrakło spodni z wysokim stanem i rozszerzoną nogawką, rozkloszowanych sukienek z półokrągłym cięciem w talii, pudełkowych topów czy żakietów z baskinką. W kolekcji wszystkie te rzeczy zyskały jakby nowy wymiar. Z maniakalnym wręcz uporem, dopracowane do najmniejszych szczegółów, wykonane z najszlachetniejszych tkanin. Nie zapominając o duchu przyszłości, użyłem jedwabnego jerseyu, miękkiego jeansu laminowanego od spodu czy lekkiej tkaniny koszulowej wykończonej folią - dodaje Michael Hekmat.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz