czwartek, 2 października 2014

Michał Gilbert i Kamil Owczarek - Bohoboco



"Boho, bo co?" - tak można byłoby zapytać, rozkładając nazwę Bohoboco na czynniki pierwsze. Nazwa, którą Michał Gilbert i Kamil Owczarek wymyślili dla swojej marki, powstała zupełnie przypadkiem, w Nowym Jorku, gdzie panowała wówczas moda na boho. Powstała z gry słów, nie oznacza kompletnie nic, ale dobrze brzmi.

Projektanci swoją pracownię otworzyli w listopadzie 2009 roku. Pierwszy butik mieli już rok później. Mieścił się przy ulicy Mokotowskiej 71. Zamknęli go w listopadzie 2013 roku i przenieśli do centrów handlowych. Obecnie projekty Bohoboco można kupić w trzech butikach: w Galerii Mokotów oraz Domu Mody Klif w Warszawie i w poznańskim Starym Browarze. Projektanci uruchomili także sklep internetowy. Swoje kolekcje najpierw prezentowali w ramach łódzkiego Fashion Weeka. W maju 2012 roku postanowili organizować je we własnym zakresie.

Uruchamiając w 2009 roku markę, Kamil i Michał mieli już spore doświadczenie w branży mody. Kamil Owczarek zdobywał je, współpracując na stanowisku visual merchandising, kupca i stylisty w warszawskim butiku marki Emporio Armani. Jego pierwszą kolekcję, stworzoną jeszcze podczas studiów, można było podziwiać na targach Bilioneurobab. Michał Gilbert pochodzi z Żywca. Przygodę z modą zaczynał od fryzjerstwa. Później pracował jako makijażysta i stylista sesji zdjęciowych do magazynów oraz kampanii reklamowych. 

Bohoboco jest obecnie jednym z najszybciej rozwijających się polskich brandów. Oprócz ubrań, projektanci do swojej oferty włączyli dodatki: buty, torebki, portfele, a nawet perfumy. Nie wykluczają, że w przyszłości będą projektować również dla panów. Być może w ofercie marki pojawią się także elementy wyposażenia wnętrz.

Michał Gilbert i Kamil Owczarek podbili gusta Polek. Ich projekty kochają polskie gwiazdy. Teraz marzy im się kariera zagraniczna. Najbardziej udział w nowojorskim Fashion Weeku i współpraca z marką H&M.

1 komentarz: