Koniec swetrów z angory?

 Po serii publikacji drastycznych zdjęć i filmów, obrazujących w jaki sposób pozyskiwana jest królicza sierść, coraz więcej marek wycofuje ze sprzedaży swetry z angory. Nagrania opublikowała PETA (People for the Ethical Treatment of Animals), która wystąpiła w obronie nieludzko traktowanych zwierząt. 

W wyniku interwencji PETY ze swojego asortymentu produkty posiadające w składzie angorę, wyrabianą z wełny królików angorowych, wycofały m.in. PVH (właściciel marek Calvin Klein i Tommy Hilfiger), H&M, Topshop, Esprit, GAP,  Acne, Stella McCartney, Marks&Spencer, ASOS, COS, Cheap Mondey, Next, Primark,  Miejmy nadzieję, że w ich ślady pójdą polskie marki odzieżowe.

PETA przeprowadziła kontrolę w chińskich fabrykach, produkujących angorę. Okazało się, że warunki, w jakich przetrzymywane są króliki, dają wiele do życzenia, a sama forma pozyskiwania futra jest szokująca i bardzo drastyczna. Chiny zaopatrują ponad 90% światowego rynku agory, można więc przypuszczać, że wszyscy, którzy kupiliśmy cokolwiek mającego w składzie angorę, przyczyniliśmy się do cierpienia zwierząt.

Po publikacji nagranych z ukrytej kamery, szokujących filmów, na chińskie fabryki i marki, sprzedające produkty mające w składzie angorę, spłynęła fala społecznej krytyki. Wiele marek, na znak społecznego sprzeciwu, natychmiast wycofało ze sprzedaży wszystko, co miało w składzie angorę, inne zobowiązały się do całkowitego zaprzestania produkcji swetrów z wykorzystaniem tego materiału, a wiele obiecało sprawdzić, w jakich warunkach powstaje angora, którą kupują. Oby starania PETY nie poszły na marne i los królików znacznie się poprawił.

Ja nie zamierzam już nigdy nabywać czegokolwiek, co ma w składzie angorę. Jeśli i Was poruszył los królików, możecie powiedzieć NIE, rejestrując się na stronie PETY, tutaj.