W dzisiejszych czasach potrzeba bardzo dobrego pomysłu, by wyróżnić się spośród istniejących już firm i podbić serca klientów. Na taki pomysł wpadła wiosną 2011 roku Ola Jarośkiewicz, z wykształcenia japonistka, z zawodu marketingowiec.
Zainspirowana australijskim portalem Shoes of Pray, postanowiła przeszczepić pomysł na polski rynek. Portal oferował możliwość projektowania obuwia przez klientów. Dawał możliwość samodzielnego doboru fasonu, kolorów butów. Ideą stworzenia podobnego projektu w Polsce Ola zaraziła swoich
przyjaciół – Pawła Kocona (politologa i specjalistę PR) oraz Mikołaja
Lenarta (również politologa i menedżera sprzedaży). We troje doszli do
wniosku, że znajdują się na bardzo podobnych etapach kariery zawodowej,
chcą zrezygnować z pracy dla korporacji i pomyśleć o własnym biznesie.
Z pomocą przyjaciół po sześciu miesiącach powstała strona w wersji beta
i przygotowana została oferta produktowa. Zarówno stronę, jak i buty
poddano testom, a po kolejnych trzech miesiącach strona została
wzbogacona o aplikację.