Wiosenno-letnia kolekcja zainspirowana
została ogrodem japońskim i filozofią jego tworzenia. Z całą swoją
prostotą, elegancją i harmonią. To właśnie on stanowi punkt wyjścia
kolekcji.
- Skupiłem się na atmosferze delikatności i wysublimowania.
Maksymalnie zredukowana paleta kolorów – czarny, biały, niebieski i
lawendowy mają na celu skupić uwagę na formie i precyzyjnej geometrii - mówi projektant. - W
modzie pracuje od 18 roku życia, przez ostatnie 12 lat zdążyłem zdać
sobie sprawę z tego, co mi się podoba, w jakiej estetyce czuję się
najlepiej i które elementy garderoby najbardziej oddają mój styl.
Dlatego w najnowszej kolekcji nie zabrakło spodni z wysokim stanem i
rozszerzoną nogawką, rozkloszowanych sukienek z półokrągłym cięciem w
talii, pudełkowych topów czy żakietów z baskinką. W kolekcji wszystkie
te rzeczy zyskały jakby nowy wymiar. Z maniakalnym wręcz uporem,
dopracowane do najmniejszych szczegółów, wykonane z najszlachetniejszych
tkanin. Nie zapominając o duchu przyszłości, użyłem jedwabnego jerseyu,
miękkiego jeansu laminowanego od spodu czy lekkiej tkaniny koszulowej
wykończonej folią - dodaje Michael Hekmat.

